Kultura ii sztuka

Medytacja zamiast życia

Mnich nie jest filmem o buddyzmie, ale o mnichach. Stawia pytania o sens instytucji religijnej. Jakie spełnia ona funkcje społeczne? Czy oferowany przez nią rozwój duchowy jest rozwojem, czy wręcz przeciwnie?

 

Mały, nagi, zmoknięty chłopiec wbiega do buddyjskiego klasztoru, okrywa się mnisią szatą, kładzie na macie i zasypia. Tak rozpoczyna się Mnich birmańskiego reżysera The Maw Nainga.

Jest to historia Zawany, sieroty dorastającego w klasztorze. Na jego życie składają się: medytacja, pomoc przy pracach w klasztorze i zbieranie jedzenia darowanego przez mieszkańców wioski. Kiedy przeor nie patrzy, chłopcy wyrywają sobie odtwarzacz mp3, grają w proste, wymyślone przez siebie zabawy. Młodsi nowicjusze zabawiani są przez starszych, spragnionych cielesnej bliskości kolegów.

Według mieszkających w birmańskim klasztorze młodych mężczyzn, prawie każdy mnich chce opuścić klasztor. Co ich powstrzymuje? Wychowanie w klasztorze nie daje żadnych narzędzi do przetrwania na zewnątrz. Główny bohater nie potrafi korzystać z telefonu, otworzyć drzwi samochodu, prosić o pomoc nieznajomych. Nie jest w stanie rozwinąć związku z dziewczyną z wioski nie z powodu zakazu przeora, który może w każdej chwili złamać odchodząc, ale dlatego, że nie posiada żadnego wzoru dbania o ciepłą relację z drugim człowiekiem. Automatycznie daje pieniądze żebrzącemu mężczyźnie, sam zaś nie zna innego sposobu na utrzymanie się.

W klasztorze znajduje schronienie, jest syty, bezpieczny, ma towarzystwo, pobiera nauki od starszych, jednak bezradność w stosunku do świata zewnętrznego tworzy niewidzialne więzy, które nie pozwalają mu odjeść. Przeor klasztoru jest ostatnim człowiekiem, któremu zależałoby na usamodzielnieniu się chłopca. Potrzebuje opieki na starość oraz następcy do prowadzenia klasztoru. Niczym toksyczny ojciec sprawuje opiekę, ale utrudnia odejście mówiąc: Tam życie jest trudniejsze.

Mnich ukazuje symbiotyczną zależność między birmańskimi klasztorami buddyjskimi i biedotą. Klasztor ratuje dzieci przed głodem, życiem w upodleniu, ale jednocześnie odbiera wolność, szanse na rozwój i zwykłe życie.

Paulina Tu

Mnich

Reżyseria: The Maw Naing

Premiera: 5 czerwca 2014 (świat)

Produkcja: Birma, Czechy

Tekst pozyskany z archiwalnej wersji strony. Napisany przez autora bloga.

2 komentarze do “Medytacja zamiast życia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *